You are hereDalmacja / Vodice

Vodice


By admin - Posted on 08 luty 2016

 

Vodice - miasto położone nad rozległą zatoką, spełniające niewątpliwie bardzo ważną rolę na turystycznej mapie wybrzeża chorwackiego. Ta 10 000 miejscowość z dużą i nowoczesną mariną mogącą pomieścić 400 łodzi posiada wszystko to co potrzebne jest do zaspokojenia potrzeb turysty. Są wiec liczne plaże, infrastruktura w postaci hoteli, apartamentów, restauracji, konob i kawiarni. Miejscowość, ze względu na swoje położenie, jest przyjazna dla wszystkich, zarówno dla tych aktywnych (trasy rowerowe, kajaki, centra nurkowe), jak i dla tych mniej aktywnych (wycieczki do parków narodowych i przyrodniczych). Nadbrzeżna promenada, z ogromną ilością turystów, przy której mieści się niezliczona ilość restauracji, sklepów i straganów powoduje, że miasto jest „czynne” przez 24 godziny na dobę. Należy też zauważyć i  to, że miasto posiada swoją „starówkę” z kilkoma ciekawymi zabytkami. Nie ma się temu co dziwić, wszak jest to stare miasto pamiętające czasy Ilirów i Rzymian. Wtedy to miasto nosiło nazwę Araus lub Araus Antonina, a liczne wykopaliska wskazują na to, że była to ważna rzymska osada. Obecna nazwa wynika z występowania znacznej ilości wody w samych Vodicach jak i w okolicy. Żyzne gleby w okolicach miasta i wystarczająca ilość wody spowodowały, że od dawnych czasów miejscowa ludność uprawiała winną latorośl, oliwki i wiśnie maraska, z których produkuje się znakomity, znany na całym świecie likier maraskino. Mało tego Vodice miały tej wody tak dużo, że w pewnych okresach czasu woda była przedmiotem handlu. Historia miasta jest bardzo podobna do historii wielu miast wybrzeża adriatyckiego, a więc jest czas najazdów plemion barbarzyńskich, jest powstanie i upadek państwa chorwackiego, są czasy panowania Węgrów, Wenecjan, Turków, Austriaków, a w czasach nam bliższych panują Włosi, Niemcy, socjalistyczna Jugosławia, by wreszcie od 1991 roku miasto stało się częścią wolnej Republiki Chorwackiej. Historia pozostawiła w mieście wiele wspaniałych zabudowań wartych obejrzenia, oczywiście w przerwach między jedną a drugą plażą. Większość turystów nie zdaje sobie sprawy, że miasto Vodice było za czasów tureckich okolone murami obronnymi z trzema basztami i bramami, przez które wchodzono do miasta. Z uwagi na bardzo wąskie ulice, które tworzono tak ze względów bezpieczeństwa, przyjeżdżający do miasta musieli zostawiać swoje wozy, konie, broń, przed bramami w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach. Dzisiaj jedynie można się domyślać, gdzie stały mury, które kiedy znikło zagrożenie tureckie, zostały całkowicie zburzone, a kamienne bloki zostały wykorzystane przy budowie domów. Ze starych zabudowań pozostały tylko Čoričev turanj (trójkątna baszta obronna) oraz kościół parafialny Našašća sv Križa (Odkrycie św. Krzyża). Pozostałe budynki, w większości, były zbudowane w XIX wieku. Stare budynki te, nieistniejące,  były przeważnie budynkami jednopiętrowymi lub parterowe z wysokim poddaszem. Mury były wykonane z nieociosanych kamieni, a kominy, zwane „fumari” miały różnego rodzaju kształty. Do dziś, tylko na budynku przy baszcie, można jeszcze zobaczyć taki charakterystyczny komin. Bardzo często z budynku, kamienne schodki prowadziły do tarasu, gdzie w cieniu winogron spożywano posiłki i odpoczywano. Na piętro wiodły schody do pomieszczeń, gdzie się mieszkało, a na parterze ulokowane były różne pomieszczenia gospodarcze. Čoričev turanj został wybudowany najprawdopodobniej w pierwszej połowie XV wieku, a po herbie znajdującym się na południowej ścianie, na którym umieszczony jest hełm z pióropuszem, gęsią i literami H.S., można stwierdzić, że dokonał tego Hyeronimus Saracen wraz z rodziną Fondra pochodząca z Šibenika. Później twierdza przechodziła z rąk do rąk i  była wielokrotnie przebudowywana, ale zawsze miała część mieszkalną, budynki gospodarcze i podwórze. Pierwotnie służyła jako dom letniskowy, ale kiedy nastąpiło tureckie zagrożenie wzmocniono i podwyższono mury, ufortyfikowano piętra, by można było się bronić przed najeźdźcą. Wydaje się, że służyła ona nie tylko właścicielom, ale także wszystkim mieszkającym wtedy w Vodicach. Jak w każdej chorwackiej miejscowości, tak i w Vodicach znajduje się parę godnych zainteresowania obiektów sakralnych. Gotycka kaplica sv. Kriż (św. Krzyż) wybudowana została w 1402 roku jako kaplica parafialna. Nie bez znaczenia dla miasta jest też fakt, że z tego samego roku pochodzi dokument, w którym po raz pierwszy wspomina się o Vodicach. Stąd podniesienie tej kaplicy ściśle wiąże się z powstaniem dzisiejszego miasta. Ważnym elementem kościółka jest mała, romańsko-gotycka kropielnica na słupie, która jest jedynym takim przykładem w okolicy. Wokół kaplicy znajdował się cmentarz, na którym pochowany został ksiądz Josip Mrkica autor „Vodičkog običajnika” (Vodicki poradnik dobrych manier) z 1860 roku. Dziś rolę kościoła parafialnego spełnia kościół Našašća sv Križa (Odkrycie św. Krzyża). Wg. historycznych zapisów w 1512 roku rozpoczęto budowę kościoła Gospe od snijega (Matki Boskiej Śnieżnej). Nie wiadomo jednak czy ukończono ją pod tym wezwaniem, ale w jednym z dokumentów z 1603 roku mówi się już o kościele Velike Gospe (Najświętszej Marii Panny). W każdym razie w miejscu tego kościoła w 1746 roku rozpoczęto budowę obecnego kościoła i zakończono ją w 1749 roku. Kościół wybudowano w stylu barokowym, a jego architektem był Ivan Skok. Kościół charakteryzuje się piękną rozetą i pięknymi, typowymi dla baroku owalnymi oknami. Wewnątrz nad ołtarzem znajdują się cenne freski z połowy XIX wieku autorstwa Eugeniusz Moretti Varese. Budowę dzwonnicy rozpoczęto w 1752 roku, a jej wykonawcą był pochodzący z Dubrownika Vicko Macanović Rugesao. Niestety z powodu sporu z mieszczanami, którego powodem był zbyt wolny postęp prac, a pewnie i rozliczenia finansowe, ukończenie budowy miało miejsce o wiele lat później. Na wzgórzu Okit, 135 m nad Vodicami znajduje się jeszcze jeden kościół Gospe od Karmela (Matki Boskiej Karmelitańskiej). Jego historia jest również ciekawa jak i pozostałych. Pierwszy kościół na wzgórzu powstał już w XVII wieku na fundamentach jeszcze starszej kaplicy. Początkiem XX wieku (1909 rok) emigranci z Australii i Ameryki przekazali pieniądze na budowę drogi krzyżowej „Put Križa” prowadzącej do kościoła na wzgórze Okit. W czasie II wojny światowej kościół uległ zniszczeniu. Nowy kościół został wybudowany w dwa miesiące, a miejscowa ludność materiał potrzebny do budowy wynosiła na wzgórze na własnych plecach. Niestety i ten kościół został zniszczony, tym razem podczas ostatniej bratobójczej wojny. Obecna świątynia, wybudowana już po wojnie jest dziełem zadarskiego architekta Nikole Bašića. Wśród mieszkańców żywa jest opowieść o rosnącym przed kościołem klonem, wysokim na 4 metry, z którego wyrastały trzy większe gałęzie. Na jednej z nich, tej skierowanej w kierunku kościoła, zawsze co trzeci rok, zakwitały kwiaty w noc Bożego Narodzenia. W 1951 roku na polecenie komunistycznych władz, drzewo został ścięte. Wraz z odbudową kościoła posadzono nowe drzewa, ale cud z kwiatami nigdy już się nie powtórzył. Wracając do centrum miasta warto zwrócić uwagę na „bunari” – studnie stojące na placu przy kościele. To wokół nich toczyło się dawniej całe życie towarzyskie vodiczan. Z górnej studni pobierano pitną wodę, natomiast wodę z dolnej studni, o gorszych właściwościach wody, używano do prania bielizny i innych potrzeb domowych. Nie da się nie zauważyć, w centrum miasta, monumentalnego pomnika poświęconego poległym żołnierzom. Nie bez kozery znajduje się on w tym miejscu, jako że z Vodic i okolicy, w czasach II wojny światowej, kiedy przebywali tu Włosi, a potem Niemcy, miejscowa ludność masowo wstępowała do oddziałów partyzantskich dowodzonych przez Josipa Broz Tito. Odnotować należy również i ten fakt, że w mieście znajduje się Akwarium i  Muzeum morskiej tradycji. Otwarty w 2006 roku posiada w swoich zbiorach, oprócz 16 akwariów, stare narzędzia rybackie, modele statków, a także znaleziska archeologiczne wydobyte z dna morskiego, niejednokrotnie dotyczące czasów prehistorycznych. Ciekawe są również makiety dawniej używanych łodzi przez miejscową ludność takich jak: Gajeta Falkuša czy Sv. Jeronim. Naprzeciw Vodic znajduje się wyspa Prvić z dwoma starymi wioskami Šipurine i Prvić Luka, o których mowa jest już w XI wieku. Dzisiaj to spokojne, piękne miejscowości ze stromymi, kamienistym uliczkami, starymi pełnymi uroku budynkami, nadającym miejscowościom niepowtarzalnego klimatu. W tej pierwszej warte uwagi są dwa kościoły, jeden to parafialny kościół Velike Gospe  (NMP) z XIX wieku, a drugi kościół Sv. Roka (św. Roch) z początku XVII wieku. Warto też zwrócić uwagę na wczesno chorwacki cmentarz z przełomu X i XI wieku.  Największy rozkwit miejscowości nastąpił w XVI wieku, kiedy na lądzie „hasali” Turcy, a ludność Šibenika, Vodic i Srimy uciekała na wyspę. Przybył też na nią chorwacki „Leonardo da Vinci” - Faust Vrančić (1551-1617). Ten niewątpliwie najbardziej znany chorwacki uczony jest protoplastą spadochronu. Jego ogromna wiedza nie ograniczała się jednak tylko do badań nad spadochronem. Był on również wielkim erudytom i językoznawcą. Na kilku  dworach pełnił wiele zaszczytnych funkcji. Był między innymi namiestnikiem królewskim Węgier i Siedmiogrodu, a także sekretarzem cesarza austriackiego Rudolfa II. Jest autorem słownika pod tytułem Rječnik pet najplemenitijih jezika Europe (Słownik pięciu najszlachetniejszych języków Europy). Tłumaczenia były napisane w językach: łacińskim, włoskim, niemieckim, dalmatyńskim i węgierskim. Był to pierwszy słownik języka chorwackiego i węgierskiego, przez co miał ogromny wpływ na dalszy rozwój i rozpowszechnianie tych języków. W swoim największym dziele „Machinae Novae”, w zamyśle autora mającym być podręcznikiem, Vrančić opisał 56 różnych urządzeń i rozwiązań technicznych, z których część była rozwinięciem już istniejących projektów, a część stanowiła jego własne, nowatorskie pomysły. Jego pomysły wyprzedziły całą epokę, bowiem część z nich mogła zostać wykorzystana dopiero sto lat później, w oparciu o nowe odkrycia techniczne i fizyczne. Po śmierci Faust Vrančić (w Wenecji) został pochowany w Prvić Luce w kościele Matki Bożej Miłosierdzia (Gospe od Milosti). W 2012 roku w miejscowości tej otworzono centrum muzealne poświęcone temu znakomitemu uczonemu (Memorijalni centar Faust Vrančić). Na południe od Vodic leży letniskowa wioska Srijem. Mało już kto wie, gdzie kończą się Vodice, a zaczyna Srijem. W praktyce jest to jeden dobrze rozwinięty kompleks turystyczny. W Srijem jest nieco spokojniej. Nie znaczy to, że nie ma tam turystów. Duża ilość hoteli, apartamentów czy kempingów tylko sprzyja turystyce. Mniejsza ilość atrakcji nie stanowi problemu, wszak do Vodic jest tylko kawałek, przysłowiowy rzut beretem. Srima ma również swoją historię, a wynika z niej, że była zamieszkana już w czasach prehistorycznych i starożytnych. Najlepiej zachowanym zabytkiem są ruiny późno antycznej, dwunawowej bazylika u Prižbi. Nad wsią znajduje się jednonawowy kościół z dzwonnicą pod wezwaniem Matki Boskiej. Oryginalny ołtarz uległ zniszczeniu w pożarze w 1918 roku i został zastąpiony bizantyjskim z Matką Boską w srebrnej obwolucie. Na apsydzie znajduje się oryginalny XII wieczny fresk pokazujący Matkę Boską z dzieciątkiem i śv.Vida i Juraja (św. Wit i Jerzy).
Tym to sposobem opisałem kolejne miejsca godne zobaczenia. Tym, którzy oprócz czystego morza, pięknych plaż, chcą również trochę poszaleć to gorąco polecam piękne Vodice i okolice. Tym bardziej, że stanowią one również dobrą bazę wypadową do pobliskich parków narodowych i przyrody, że o historycznych miastach Zadar i Šibenik nie wspomnę.